Ranking Sensilab i Shape It - ulubieńcy ♥
14:10
Dzień dobry! A jak niedobry to
polecam obejrzeć sobie [filmik] ;>
Jako że trochę osób (Wy, znajome,
rodzina,...) wypytywało mnie szczególnie dzisiaj o produkty z Shape It i
Sensilab, które polecam, bo chciało wykorzystać dzisiejsze połączenie zniżki
15% z darmową dostawą (fajna sprawa! ♥), postanowiłam to po prostu ładnie spisać J
Część produktów
testowałam sama, część z rodziną, niektóre moja mamka, a inne – znajome ;)
Spiszę więc te głównie ulubione i chwalone przez nas razem!
Przy okazji, żeby było Wam jaśniej ogarniać, jak to cenowo wychodzi po zniżce, dodałam też takie info ^^
Nie zapomnijcie, że musicie wpisać kod zniżkowy, by mieć produkty taniej: "BRZUCH715" :)
Zaczynając od
asortymentu sensilab:
1. Miejsce bezapelacyjnie zajmuje u mnie Maccacino – jest to połączenie bio
składników: kakao, korzenia macy i cukru kokosowego. Cel? Być pyszne i przy
okazji pobudzające, idealne zamiast kawy rano (co u mnie okazało się
zbawieniem, kiedy rano potrzebowałam pobudzenia, a nie chciałam już kawy i
herbata zielona czy yerba mi się prze…piły?)
Opakowanie
wystarcza na ok. 42 kubki płynnej przyjemności!
Z kodem rabatowym
zamiast 34,90 będzie 29,67 zł ;*
2. Miejsce, ale w sumie 1. dla mojej mamy to Malinie. Po krótcy ujmując, ma za
zadanie wesprzeć dietę i odchudzanie. W praktyce moja mama odczuła różnicę w
wielkości apetytu (nie ma już takiej ochoty na podjadanie), no i waga
oczywiście powoli rusza w dół (ale mamcia stosuję tylko dietę, nie ćwiczy ;) W
innym razie pewnie szłaby szybciej ;p)
Opakowanie 30 szt z
kodem: zamiast 37,90 – 32,22 zł
Opakowanie 60 szt
zamiast 59,90 – 50,92 zł
3. Miejsce zajmują dla nas Sok z aronii i czarnego bzu. Dlaczego? Bo są one
genialne na odporność! Pijąc taki/e sok/i regularnie można przehulać całą zimę
bez żadnego choróbska ♥
Z kodem zamiast
19,90 cena wynosi 16,92 zł ♥
4. Miejsce – Ashwagandha, wspierająca organizm, kiedy jesteśmy zmęczone,
osłabione i/czy nie możemy się skupić,… Mam tak, zwłaszcza kiedy jadę na rano
na uczelnię. Wtedy skupienie musi być koniecznie czymś wsparte :D Ashwagandha
na sensilab jest dostępna w 2 postaciach, przy czym trzeba trafić z
dostępnością na tą drugą: kapsułki i proszek (sproszkowany korzeń Ashwagandhy).
Ja mam właśnie tubę z proszkiem, łyżeczkę dziennie dodaje się do posiłków (np. jogurtów,
owsianek, itp.) i wcina na zdrowie, aczkolwiek Ashwagandha ma specyficzny smak,
do którego albo się przyzwyczaisz, albo rzucisz to w pioruny i następnym razem,
o ile się nie zrazisz, kupisz kapsułki :D Smak ten jest dość gorzki. Ja mimo
wszystko go lubię, a może raczej umiem zatuszować..? Rzecz w tym, że głównie
jadam sproszkowany korzeń z „daniami” zawierającymi gorzkie kakao (y) w tym
także jogurt naturalny z kakao i Ashwagandhą – udziwnione, ale mi smakuje ;d
Na tą chwilę
proszek nie jest dostępny, natomiast cenowo po zniżce 15% za kapsułki zamiast
39,90 wyjdzie to 33,92 zł J
Na tym moja
polecajka sensilabowa się kończy, chociaż jeszcze na pewno będę testować, bo
także dzisiaj zamówiłam Witaminę C „all in a day”, gdyż jest to ekstrakt z
owoców dzikiej róży, który ma w sobie bardzo dużo łatwo przyswajalnej witaminy
C ♥
Polecajka Shape It:
1. Miejsce znajomych i bestseller Shape It: FAT OUT! Thermo burn ♥ Nazywa się
to spalaczem, chociaż jak dla mnie nazwa ta sugeruje przerysowaną wizję „dopingu”
treningowego. Jest to po prostu suplement wspomagający spalanie tkanki tłuszczowej.
Jego przyjmowanie podnosi minimalnie temperaturę naszego ciała (w nieodczuwalny
sposób) i przez to sprawia, że nasz organizm spala więcej kalorii (nieważne czy
w spoczynku, czy ćwicząc, podnosi nam się w ten sposób ilość kalorii spalanych
w ciągu dnia. Np. wyliczyłyśmy lub zmierzyłyśmy, że spalamy 1800 kcal dziennie,
a przy suplementacji wzrasta nam to do 2000. <jest to suchy przykład!>).
Jedne osoby przyjmują go jako wsparcie diety, inne – ćwiczeń i diety, a jeszcze
inne sięgają po niego, żeby przebić się przez „martwy punkt”, kiedy waga dłużej
nie chce się ruszyć. We wszystkich przypadkach znajome są zadowolone z efektów,
zwłaszcza jeśli chodzi o ostatnią sytuację ;)
Z kodem zamiast
44,90 FAT OUT! wyjdzie 38,17 zł ♥
2. Miejsce ustanowione przeze mnie to białko z groszku. Głównie dlatego, że jest
z groszku, wegańskie :D Zaraz po tym dlatego, że nadaje się świetnie do
wypieków i omletów, jako białkowy dodatek lub zamiast mąki! Osobiście nie lubię
go w formie koktajlu, gdyż za bardzo czuję jego „proszkową” formę. Warto też
dodać, że samo białko jest bezsmakowe, więc nadaje się do wszystkiego. Dopiero
nadaje się mu smak po dodaniu saszetek.
Jak z kodem, to
zamiast 49,90 wychodzi 42,42 ;)
3. Miejsce – 4 perfect body BCAA. Lubię wspierać nim mięśnie, podczas treningu, zwłaszcza
kiedy narażone są na dodatkowe uszkodzenia (trening na czczo lub ciężarowy). U
mnie bardzo dobrze się sprawdza, dzięki temu mam mniej zakwasów J
Dzięki zniżce
zamiast za 34,90 będzie za 29,67 zł ;*
4. Miejsce, wg mnie jest pre-workout (wraz z saszetkami smakowymi, bo również
jest neutralny, ja najbardziej lubię smak tropikalnych owoców, maliny,
pomarańczy i grejfruta, ale znam też amatorów arbuza). Ma za zadanie dać nam
więcej energii do treningu i zdaje u mnie egzamin bardzo dobrze, czuje się
pobudzenie ;) (uwaga, może wystąpić uczucie mrowienia! Pre-workout pobudza
nerwy ;p)
Nie mam jak podać ceny i przeliczenia, bo nie
mogę wejść w zakładkę ;oo Mam nadzieję, że zostanie to szybko naprawione i dam
Wam edit ;*
~ Psst! Polecam Wam
też sam shaker shape it! Bardzo wygodny, dobrze miesza i nie przecieka (no,
chyba że źle zamkniecie klapkę :D Dostępny w kolorach: żółtym, różowym, pomarańczowym i fioletowym, ja mam filecik :) Ogólnie to pozwólcie, że z nim zapozuję ;d) oraz batoniki proteinowe dobre na przegrychę
zamiast słodyczy (osobiście jestem fanką czekoladowego!) ;d ~
(Koszulka od Zakład że 3miasto)
Na tym dzisiaj
zakończę, ale jakbyście miały pytania, piszcie do mnie na priv ♥
Będę testować i
rankingować Wam dalej ;)
0 komentarze